wtorek, 19 czerwca 2012

#2



Gofry bananowo-owsiane z twarogiem, jagodami ze słoiczka & wiórkami kokosowymi. Niefotogeniczna brzoskwinia ufo, kawa z mlekiem.

9 komentarzy:

  1. Jesteś kolejną osobą, która niemiłosiernie kusi mnie domowymi goframi! ;P a ja nie kupiłam jeszcze gofrownicy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepraszam ;p
      ja mam taką stuletnią, zmuszenie jej do pracy było sporym wysiłkiem xD

      Usuń
  2. Jak dla mnie, śniadanie IDEALNE ! Jest tu wszystko co kocham i razem, i z osobna ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez nie mam gofrownicy, a ostatnio wszędzie gofry. Tak czy inaczej -podałabyś na nie przepis ? JA uwielbiam chyba wszystko co owsiane - od owsianki do ciastek, poprzez chleb, bułki, placki i inne takie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie moda na gofry zapanowała :)
      korzystałam z tego przepisu - http://makaronirodzynka.blogspot.com/2012/01/gofry-bananowe-owsiany-zawrot-gowy.html/ tylko że mleko sojowe zastąpiłam krowim, syrop klonowy miodem, a dodatek orzechów pominęłam.

      Usuń
  4. ja myślę o zrobieniu "gofrów" w sandwicheru:D ciekawe czy wyjdzie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nie wiem, ja bym chyba nie zaryzykowała, ewentualnie ciasto gofrowe chyba możnaby było usmażyc w formie placków na patelni, ale wiadomo, to nie to samo...

      Usuń
  5. w takim razie postaram się pożyczyć od kogoś gofrownicę...tak będzie najrozsądniej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo i tu gofry! u mnie tak samo :) wyglądają przepysznie, mniam :D

    OdpowiedzUsuń