Wstałam po 13, próba usmażenia placków zakończyła się malowniczą klęską i zdrapywaniem z patelni pozostałości po planowanej strawie. Konieczność ratowania karty pamięci z mrocznych zakątków pod łóżkiem. Cholera. A co w końcu na śniadanie? Obiad? Może pizza. Wczorajsza, pyszna. Kawa, mleko. Kawa, deszcz.
Pizza bianca (z przepisu Sylvvii, polecam) z brokułami, pieczarkami. Kawa z mlekiem.
Systematyczność nie jest moją najmocniejszą stroną...
Ja zawsze staram się zostawić sobie trochę pizzy na rano. Taka zimna, dnia następnego jest lepsza niż kanapki :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńRobisz przepiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńA pizza wyszła idealna <3
Ja po tym jak wczoraj zjadłam ogromną ilości pizzy mam odruchy wymiotne na sam dźwięk tego slowa :x
OdpowiedzUsuńLubie resztki pizzy na sniadanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje śniadania. Same pyszności. ;) Pizza na śniadanie, któż by się nie skusił.
OdpowiedzUsuńJaki masz aparat? Na jakich trybach robisz, co ustawione,że takie ładne zdjęcia?
OdpowiedzUsuńA ta pizza jest pyszna,robiłam;)
mam nikona d90, robię najczęściej na trybie półautomatycznym A, przysłonę sobie ustawiam tylko :) a potem kombinuję z ostrością i światłem i to chyba tyle, wszystko na wyczucie, robię z milion zdjęc, a potem wybieram te pojedyncze względnie udane ;p
Usuńale cieszę się, że Ci się podobają, to bardzo miłe :)
zjadłabym taką domową pizzę, wszystko jedno czy na śniadanie czy na obiad! a jeszcze taką z brokułami, mniam<3
OdpowiedzUsuńpizza jest super na każdy posiłek! :D
OdpowiedzUsuńpizza , bardzo smaczna i można powiedzieć,że w tej wersji zdrowa ;)
OdpowiedzUsuńsystematyczności można się nauczyć ! :) wszystko dla ludzi! a jedzonko jak najbardziej smakowicie wygląda :>
OdpowiedzUsuńmmm muszę spróbować tej pizzy! uwielbiam domowe :) pysznie wygląda :>
OdpowiedzUsuńczasem sa takie dni, ze od rana nic nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńpizza wyglada wspaniale <3 uwielbiam brokuly, ale jako dodatek do pizzy jeszcze nigdy nie jadlam ^^
jakbym miała wybierać to zjadłabym właśnie pizze zamiast placków :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie! i na pewno zdrowsza taka domowa :)
Cieszę się, że smakowała :) Robiłam już kilka razy i ciągle mi jej mało.
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje, nigdy nie jadłam, muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak kombinuję, ale mi takie ładne nie wychodzą. Wiadomo, chodzi o aparat, mój niby nie jest zły - panasonic dmc-fz50, ale takich pieknych kolorów niestety nie oddaje, a głównie o te kolory mi chodzi. nie wiem czy to kwestia ustawień, w co wątpię, bo już chyba wszystkiego próbowałam^^;/
OdpowiedzUsuńMożna prosic przepis?? Sylvvi wychodzi jakaś inna :P
OdpowiedzUsuń